What music are you listening today?

2021.05.21: What’s More Punk Than Teens Screaming In A Public Library? - NPR

(41:25)

przerazasz mnie sisipi…

ty ziomeczku… podobno amarr konstruuje jakies wrota…

taa… amarryjskie cory rozchylaja uda…

ze wzgledu na to, ze w ostatnim czasie zaczely wyrastac tu zewszad, jak deszczu po grzybach, cale zastepy wannabe trigsow, marnych triglavianskich kopii ksera z ksera, zdecydowalismy sie, w naszym skromnym czteroosobowym gronie, wydac oficialne oswiadczenie, napisane przez ostatniego, prawdziwego, zywego triglavianina, czyli mnie, triglaviana…

nasza nienawisc do dewelopera, jego gry, i jego wszystkich malp jest czysta, szczera i silna i wynika z tego, ze deweloper nie respektuje niepodwazalnych praw, ktore istnialy na dlugo przed nim i pozostana na dlugo po nim, a mianowicie…

  1. jednostka > system ZAWSZE
  2. przemoc nigdy nie moze byc srodkiem do celu ZAWSZE

ponadto, mamy silne podejrzenia, ze deweloper potajemnie, za naszymi plecami i przy wykorzystaniu nas prowadzi badania i rozwija sztuczna inteligencje, dlatego stanowczo żądamy aby każdy uczestniczacy i wspierajacy to haniebne przedsiewziecie zostal postawiony przed triglavianskim sadem, gdzie czekac go bedzie uczciwy proces… w przypadku udowodnienia zbrodni, zbrodni przeciwko gatunkowi ludzkiemu, zgdonie z prawem triglavianskim, kazdy zbrodniarz zostanie powieszony za jaja na laugavegur…

jem pizze z ananasem, moze to pomoze…
dobry Boze, nie pozwol prosze by deweloper jednego dnia spalil moj statek i okradl nas z pucharu…

26-ty dzien majowy, by nienawidzic sisipi mialem powod nowy…

lol… zdrajcy w eve sa chronieni, wynagradzani i wielbieni, a lojalnosc karana i wyszydzana… tekst, o tym, ze najlepszym statkiem jest przyjazn, to nic innego jak zasadzka, jedna z wielu niezliczonych tutaj… przyjazn zaklada partnerstwo, rownorzednosc… w eve cos takiego nie istnieje, w eve jestem albo ja nad toba, albo ty nade mna, nie ma nic pomiedzy… dlatego zakladam, ze musisz byc stosunkowo nowym graczem w eve… glownym celem eve jest maksymalne odczlowieczenie… jak spedzisz w eve tyle czasu co ja, zorientujesz sie, ze czloiwieka nie ma w tobie juz nic, a jedyne co zostalo to marna iluzja czegos co kiedys wydawalo ci sie ludzkie… i znienawidzisz swoich bogow za ten caly, ponury zart, ktorym sie stales ku ich satysfakcji… i znienawidzisz siebie za to, ze pomimo niezliczonych prob przeciwstawienia sie temu, stales sie tym czym sie stales…

NO
ty for the music anyway

edit:
have one to :smiley:

ale co nie? chcesz mi powiedziec, ze dlugotrwale przebywanie w piekla uszlachetnia? uwrazliwia? sprawia, ze stajesz sie bardziej empatyczny?.. stary prosze Cie… usiadz w swoim wygodnym fotelu, na ranczu gdzies w Coloroda, odpal kompuer i szumnie zapowiedz jak to bedziesz za chwile palil pieklo… a tak poza tym to patrz moj post wyzej… w zasadzie zawsze mozesz to robic…

And now, for something completely different…

Future World Orchestra - I’m not afraid of the future (1982)

Bring it on! :raising_hand_woman:t4:

nasze skromne, czteroosobowe grono, ostatecznie zatwierdzilo prosby przylaczenie uk, jako kolejnego stanu, do stanow zjednocznoych wielkiej, na zawsze blogoslawionej, ameryki…

nie Tubylcy, Wy nie… musicie dokonywac tylko i wylacznie WŁASCIWYCH wyborow, zeby dolaczyc do flow of costam, a co do tego, sa narazie spore watpliwosci, a jeden Subterranean wiosny nie czyni… jednakze, jezeli tylko wykopiecie z Wyspy boga amarr, jestem pewien, ze wrota do raju beda przed Wami staly otworem…

to ziomeczku napadamy na amarr czy na gallentine?..

no na kogos musimy, nie napadanie na nikogo bedzie najbardziej destrukcyjne…

to ziomeczku krotka pilka… amarr czy gallentine?..

amarr ziomeczku, zalozy sie tam obozy koncentracyjne tak jak chcial…

a co bedziemy robili ziomeczku jak juz w koncu zostaniemy tymi deweloperami?..

a co deweloperzy potrafia robic najlepiej?..

palic fabryki, montowac kamery i mikrofony w kazdym statku, zeby wiedziec zawsze co sie w nim dzieje, wzniecac wojny kulturowe, zrzucac bron w strefy konfliktow, ustawiac mecze, ba, cale sezony i wiele wiele innych ziomeczku…

myslisz, ze nam na to pozwola?..

sami sobie to wezmiemy, otoczymy sie tylko bezmyslnymi malpami poslusznie wykonujacymi nasz polecenia, a sami bedziemy juz tylko wygodnie siedziec w fotelach skaczac jedynie po kanalach, a wstawac z nich bedziemy jedynie po to by pobujac sie przy najslodszych jointach i poruchac najlepsze dupeczki…

dokladnia tak ziomeczku… w koncu nie jestesmy zwyklymi ludzmi… jestesmy bogami…

dokladnie tak ziomeczku… zawlaszczymy sobie cala prawde dla siebie, i bedziemy jej czastki rozdzielac po naszych malpach i hodowli w razie potrzeby i kaprysu, a cala reszte zajebiemy klamstwami…

i konsekwencjami…

o tak, konsekwencjami zajebiemy ich niemilosiernie… ale stworzymy drabine i levele, zeby przyglupy myslaly, ze maja jakies cele w zyciu…

i like it, i like it, i want it , i want it… do yum yum…

czy to naprawde tak zle ziomeczku, ze chcemy sie calkowicie odciac od tej wiezy babylonskie? ze nie chcemy byc zarowno malpami jaki hodowla? ze nie chcemy zyc w tej totalnie chorej, popierdolonej rzeczywistosci?

nie ziomeczku, wszystko w porzadku… martwilbym sie o nas, gdyby wlasnie bylo przeciwnie…

czerwiec sie zbliza…

musimy byc czujni, to miesiac, ktory ta kurwa deweloperska szczegolnie upodobala sobie do skundlenia nas i upokarzania…

wiesz ziomeczku… tak sobie sledze cala nasza podroz i dochodze do wniosku, ze chyba tylko caldari okazywalo nam milosc, a my przeciez zawsze za dobro odplacamy lojalnoscia, ktora jest poczatkiem milosci, pokoju i dobra…

mam zastrzezenia jedynie co do jednej tubylczej caldari ziomeczku…

tak, ale to tubylcy… im jestesmy w stanie wybaczyc wiecej niz innym…

nie rozpedzaj sie ziomeczku… jezeli nie wykopia z Wyspy boga amaar, to zadna tubylczosc im nie pomoze, i zadne piony nigdy nie beda z nimi bite, koniec kropka…

amen!

spalic babylonska kurwe lub umrzec probujac…
a pomimo trucizny, ktora regularnie i na granicy ciaglosci wtlaczaja do naszego krwiobiegu,
zrobic wszystko co w naszej mocy, by serce pozostalo czyste a intencje szczere…
i pozostac radosnym b-boyem po kres wszystkiego…
i to jest nasz prezent, od nas dla Was,
a nasz cel to jest tylko zabawa,
i to nas chce Warszawa…

high-sec juz dawno sie zapetlil jak loopy, po ktorych jade…


a po nas ziomeczku, zjawia sie tu wielcy budowniczy, i z calej rudy, ktora wykopiemy stworza potezne statki, a razem z nimi pojawia sie piloci, i nie bedzie juz wiecej strzalow ostrzegawczych, cala furia, gniew i wscieklosc zrodzone z trucizny, ktora nas karmili od zawsze, i ktora nie zamierzaja nas przestac karmic nigdy, spadnie na nich, i zapadnie sie caly high-sec, a jego wszystkie kurwy zaplona na stosach…

to juz sie dzieje ziomeczku… szczury wpierdalaja ser i tylko uszy im sie trzesa…

nie zaslaniaj sie bezpieczenstwem publicznym dżenet obludna zmijo… jedyne bezpieczenstwo o jakie dbasz to zachowania hodowli, swoje i swoich tchorzliwych kompanow pochowanych po katach… masz, zetnij sobie glowe sama… po chuj ja mam to robic, masz, sama se zajeb… twoja dusza suko na zawsze bedzie przekleta…

to, ze jestem uzalezniony od narkotykow jest moim wlasnym, osobistym wyborem…
to ze jestem uzalezniony od jakiegos dzianego pedala z wisconsin, nie jest moim wlasnym, osobistym wyborem, jest wyborem tego pedala i jest mozliwe tylko dlatego, ze ow pedal ma srodki i stworzyl srodowisko do niewolenia mnie…

narkotyki > bogate pedaly z wisconsin ZAWSZE

w eve jest wyrazny podzial na rase panow (tych, ktorzy sa poza eve, ewentualnie wchodza do niej, zeby zaliczyc goscinny wystep) i rase niewolnikow (tych, ktorzy sa w eve i nie opuszcza jej nigdy, jezeli nie spadnie na nich laska panow, ktorzy pozwola im na to)… eve to podzial naszego gatunku na ludzi i podludzi… i tu nie ma znaczenia czy wlozy sie do eve amarr, gallentine, spiacych, trigsow i miliardy innych lacznie z kosmitami i czymkolwiek jeszcze… nie ma znaczenia, jak wiele rzeczy bedziesz mogl robic w srodku, jak wiele talentow rozwijac i jak wieloma sciezkami podazac…

jezeli ktos twierdzi, ze w eve jest wolnosc to jest albo skonczonym przyglupem albo bezczelnym klamca…

dlatego kazdy kto szczerze troszczy sie o losy swoich potomkow, nie tylko swoich w prostej linii, ale rowniez swojego sasiada oraz potomkow randomowego bena gdzies z drugiego konca swiata, oraz z szacunku do swoich przodkow, ktorzy przelewali krew zeby ich potomstwo moglo zaznac wolnosci, jak rowniez z szacunku do wszystkich, ktorzy walczyli o wolnosc we wszystkich znanych galaktykach i systemach… powinien dazyc do spalenia tej cory kurwy i szatana…

amen ziomeczku!

i jak ci minal ostatni rok?..

uczylam sie, tesknilam, przegrywalam z miloscia i smiechem oraz wypelnialam luki pomiedzy nimi… a tobie?

w zasadzie podobnie… ale powiedz mi, w tym wszystkim uczestniczylas tylko ty, sam Stworca oraz tylko ci, ktorym sama na to pozwolilas by sie w tym znalezli, temu przygladali oraz o tym uslyszeli?..

no tak…

no wlasnie…

kto rano wstaje temu deweloper daje…

jakis czas temu natknelismy sie na transmisje, podczas ktorej jakis przyglup, robiac sobie podsmiechujki, oglosil, ze wysle do nas swoja postac, zeby cos tam… wyobrazacie sobie? typ wysle do nas swoja postac z gry… w zwiazku z tym, postanowilismy wyjsc na przeciw tym wszystkim postaciom z gry wysylanym do nas i organizujemy konkurs… tzn teraz idziemy sie zdrzemnac troche, ale jak wstaniemy przeprowadzimy transmisje live na naszym kanale na twitchu i tam wszystkiego sie dowiecie… tzn., znajac siebie jak wstaniemy tez nam sie nie bedzie chcialo, ale kiedys nam sie uda wierze…

z pozdrowieniami dla wszystkich wiecznie nienazartych i nieznajacych umiaru postaci z gier…

nie no, kocham Cie sisipi… przeciez wiesz…

zartowalem, tzn, nie zartowalem tylko tak se pierdolnalem… tak naprawde szczerze cie nienawidze smieciu, za to ze krecisz lody na upokarzaniu i skundlaniu czlowieka, i konca tego nie widac… nie ma dnia, zebym nie zyczyl ci abys zdechl w meczarniach, ty i ta twoja “cudowna” baza graczy…

jol ziomeczku, bylem wlasnie u triglavianskiej wrozki i przepowiedziala nam, ze za rok bedziemy o 452 nowe albumy do przodu, odkryjemy 521 nowych jointow, z czego 39 uzyska status najslodszych…

w takim razie to bedzie dobry rok a nawet normalny… przewinela cos jeszcze?

cos jeszcze o grze, ale nie zapamietalem, bo przeciez kogo to obchodzi stary?..